Azoty wróciły na zwycięską ścieżkę
Po ostatnich nieudanych występach szczypiorniści Azotów w piątkowy wieczór rozegrali w Lubinie mecz z miejscowym Zagłębiem. Wyprawa okazała się szczęśliwa dla puławian.
Pierwsze fragmenty spotkania były bardzo wyrównane. Na szczególne uznanie zasługiwały efektowne interwencje bramkarzy obu zespołów. Po 10 minutach na minimalnym prowadzeniu byli gospodarze, później jednak serię 4 bramek z rzędu zanotowali „azotowcy”. Na przerwę puławianie schodzili z dwubramkowym prowadzeniem 17:15.
Zawodnicy Azotów rozpoczęli drugą połowę z dużym animuszem, rzucając 3 bramki z rzędu. Kolejne udane akcje ofensywne i bardzo dobra postawa bramkarza Azotów Wojciecha Boruckiego pozwoliły na stworzenie większej przewagi, której puławianie już nie roztrwonili. Podopieczni Roberta Lisa zwyciężyli pewnie 31:23, a najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano wspomnianego Wojciecha Boruckiego. Najskuteczniejszym graczem Azotów był Piotr Jarosiewicz, który rzucił 5 bramek.
Zagłębie Lubin – Azoty Puławy 23:31 (15:17)
Azoty-Puławy: Borucki, Koshovy – Jarosiewicz 5, Kowalczyk 4, Zivković 4, Marciniak 4, Burzak 4, Adamski 3, Fedeńczak 3, Przybylski 2, Antolak 1, Janikowski 1, Valles, Konieczny
Foto: MKS Zagłębie Lubin