Awaria zasilania w Zakładach Azotowych – produkcja zatrzymana: AKTUALIZACJA sytuacja wraca do normy
W niedzielę ok. godz. 6.10 nastąpiła poważna awaria zasilania elektrycznego w puławskich Azotach. W wyniku nierozpoznanej jeszcze przyczyny doszło do zwarcia w polu sprzęgłowym 30 kV. Zatrzymały się prawie wszystkie instalacje.
W ruchu pozostały elektrociepłownia i tlenownia. Jak poinformował nas rzecznik prasowy Grupy Azoty Puławy S.A. Paweł Wójcik zatrzymanie instalacji z powodu braku zasilania uruchomiło wszystkie możliwe zabezpieczenia i procedury, które powinny zadziałać w takich okolicznościach. Ok 8.45 przywrócono już pracę transformatorów i sukcesywnie przywracane są do pracy kolejne instalacje w firmie. Już teraz wiadomo, że powstała w niedzielny poranek awaria spowoduje spore straty finansowe, ponieważ konieczność ponownego rozruchu instalacji niesie za sobą dodatkowe koszty. Na szczęście jednak nie ma zagrożenia dla pracujących w Grupie Azoty Puławy S.A. ludzi a także mieszkańców miasta.
AKTUALIZACJA:
Jak informują służby prasowe Grupy Azoty Puławy S.A. sytuacja została opanowana, instalacje funkcjonują. Rozpoczęto proces wyjaśniania przyczyn tej poważnej awarii zasilania.
Jamniczek z SAKiem napili się “soku” Śliwkowego i nagle huk , stuk i błysk i wszystko jebudu i ZA Puławy do rozmontowania tak jak kazał wujaszek Wania.
Cytat “doszło do zwarcia w polu sprzęgłowym o mocy 30 kV” czy “dziennikarz” piszący te bzdury zdaje sobie z tego sprawę czy nie?
W lesie było czuć amoniak!Wątpię że nie ma zagrożenia dla mieszkańców Puław.