W sobotnie popołudnie piłkarze Wisły Puławy na własnym stadionie podejmowali drużynę Hutnika Kraków. Stawka tego meczu była bardzo duża, bowiem po ostatnich nie najlepszych występach przewaga puławian nad drużynami znajdującymi się w strefie spadkowej niebezpiecznie topniała.
Od samego początku spotkanie było dość nerwowe, mogliśmy zaobserwować sporo prób ataku, jednak najczęściej były one niedokładne. Pierwszą bardzo groźną sytuację wiślacy stworzyli sobie w 18. minucie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał Bartosiaka trafił w słupek. Co ciekawe, kilkanaście minut później to gracze z Małopolski mogli cieszyć się z prowadzenia po analogicznej sytuacji. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał bowiem Świątek. W samej końcówce pierwszej połowy sytuacja w meczu kompletnie się odwróciła, Najpierw pięknym strzałem z przewrotki do remisu doprowadził Adrian Paluchowski, a kilka chwil później sędzia podyktował rzut karny dla Wisły. Jedenastkę pewnie wykonał Bartosiak, a tym samym to gospodarze ku uciesze publiczności prowadzili po zakończeniu pierwszej części meczu.
W drugiej połowie emocji wciąż nie brakowało, jednak ostatecznie to wiślacy bardzo pewnie pokonali drużynę Hutnika. Kolejne dwa gole dla „Dumy Powiśla” zdobył Carlos Daniel, który trafiał do krakowskiej bramki w 73. oraz 85. minucie po świetnych kontratakach. Efektowne zwycięstwo rezultatem 4:1 stało się faktem, a tym samym wiślacy na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu zapewnili sobie pozostanie w eWinner 2 lidze.
Wisła Puławy – Hutnik Kraków 4:1 (2:1)
Gole: Paluchowski 45, Bartosiak (k) 45+2, Carlos Daniel 73, 85 – Świątek 31
Wisła: Gradecki- Cheba, Flak (71 Bracik), Wiech, Wawszczyk, Kona, Carlos Daniel, Bartosiak (71 Drozdowicz), Banach (76 Kondracki), Puton (79 Ryszka), Paluchowski
Foto: KS Wisła Puławy
