Szczypiorniści Azotów Puławy we wtorkowy wieczór zmierzyli się na wyjeździe z zespołem Górnika Zabrze. Stawką meczu był awans do 1/8 finału Pucharu Polski.
Spotkanie było dla puławian dobrą okazją do rewanżu za grudniową porażkę z tą drużyną w PGNIG Superlidze. To azotowcy od początku przejęli inicjatywę i po kilku minutach prowadzili już 3:0. Ich przewaga w pierwszej części nie podlegała dyskusji, podopieczni Roberta Lisa zdobyli w niej 16 bramek przy zaledwie 7 trafieniach zabrzan. W drugiej połowie zaliczka bramkowa szczypiornistów Azotów nawet jeszcze wzrosła, przez większą część meczu gospodarze byli po prostu bezradni. Trzeba dodać, że w obu zespołach zabrakło kilku zawodników, skład Górnika został nieco przetrzebiony przez koronawirusa. Ostatecznie Azoty pokonały Górnika 31:18 i awansowały do dalszego etapu rozgrywek. Najwięcej trafień – po cztery – dla puławskiego zespołu zaliczyli Boris Zivkovic i Dawid Dawydzik.
Górnik Zabrze – Azoty Puławy 18:31 (7:16)
Azoty: Zembrzycki, Borucki – Akimenko, Zivkovic, Łangowski, Bachko, Przybylski, Jurecki, Rogulski, Dawydzik, Kowalczyk, Fedeńczak, Jarosiewicz, Konieczny
Rywalem puławian w 1/8 finału będzie zespół MMTS Kwidzyn, mecz zostanie rozegrany 9 lutego na wyjeździe.
Foto archiwalne
