W środę szczypiorniści Azotów Puławy wybrali się do Gdańska, by rozegrać kolejny mecz w tym sezonie z zespołem miejscowego Wybrzeża. Tym razem stawką spotkania był awans do kolejnej fazy Pucharu Polski.
Pierwsze minuty tego meczu były bardzo wyrównane, taki stan rzeczy utrzymywał się do wyniku 6:6. Następnie to gdańszczanie zbudowali sobie kilkubramkową przewagę, dzięki nieskuteczności strzeleckiej puławian i własnej dobrej grze odskoczyli “azotowcom” na 6 bramek, prowadząc 14:8. Puławianie przystąpili do odrabiania strat i w dużej mierze im się to udało, gdyż do przerwy przegrywali już tylko dwoma bramkami. Pierwsza część zakończyła się wynikiem 15:13 dla Gdańska.
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się znacząco. To gospodarze prowadzili, a puławianie gonili wynik, zbliżając się do rezultatu remisowego a potem znów tracąc dystans. Ostatecznie azotowcom nie udało się doprowadzić do pozytywnego rozstrzygnięcia tego meczu. To gdańszczanie wygrali 28:23 i mogli cieszyć się z awansu do ćwierćfinału Orlen Pucharu Polski. Najwięcej bramek dla Azotów rzucił Ivan Burzak, który zaliczył 7 trafień.
Wybrzeże Gdańsk – Azoty-Puławy 28:23 (15:13)
Azoty-Puławy: Tsintsadze, Borucki – Burzak 7, Adamski 4, Jarosiewicz 3, Przybylski 2, Zarzycki 2, Gogola 2, Marciniak 2, Fedeńczak 1, Ostroushko, Bereziński, Janikowski
fot. archiwalne, KS Azoty Puławy
