Dodatek węglowy – jeszcze nie można składać wniosków

Od kilku tygodni w przestrzeni publicznej szeroko omawiany jest temat dostępności węgla na rynku oraz jego cen w związku z nałożonymi na Rosję sankcjami. Dużo mówi się o tak zwanym dodatku węglowym, który w obecnej wersji miałby wynosić 3 tysiące złotych. Spore zainteresowanie tym tematem obserwujemy również w Puławach, miejscy urzędnicy otrzymują wiele sygnałów od mieszkańców, którzy chcą już wypełniać wnioski o dopłaty. Problem w tym, że proces legislacyjny ustawy o dodatku węglowym wciąż jeszcze trwa, więc ubieganie się o dofinansowanie na węgiel jest na razie niemożliwe.

Projekt ustawy został w zeszłym tygodniu przegłosowany przez Sejm, teraz trafi on do Senatu. Izba wyższa naszego parlamentu ma maksymalnie 30 dni na rozpatrzenie ustawy. Jeśli senatorowie wniosą poprawki, projekt z powrotem wróci do Sejmu, jeśli nie – powędruje do prezydenta, który ją zapewne podpisze. Ustawa w obecnym kształcie zakłada dofinansowanie w kwocie 3 tysięcy złotych dla gospodarstw, w których dom bądź mieszkanie ogrzewane jest paliwem stałym, czyli węglem kamiennym, brykietem lub peletem zawierającym co najmniej 85 proc. węgla kamiennego. Nasze źródło ciepła urzędnicy mogą sprawdzić w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków – deklaracja jest warunkiem otrzymania dodatku.

Zgodnie z projektem wnioski można będzie składać do 30 listopada, jednak przypomnijmy raz jeszcze – na razie nie jest to możliwe.

Fot. ilustracyjna