W ostatnich dniach mieszkańcy Puław zauważyli, że woda płynąca z kranów, szczególnie przy bardziej intensywnym użytkowaniu, z czasem staje się zabarwiona na rdzawy kolor, a niekiedy pojawia się też osad.
Jak informuje “Wodociągi Puławskie” w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej oraz profilu Facebook, “gwałtowny wzrost poboru wody z sieci i związane z tym zwiększenie prędkości przepływu mogą okresowo powodować pogorszenie jakości wody – od strony wizualnej, co spowodowane jest naruszeniem tzw. filmu biologicznego i naturalnego osadu osiadającego na ścianach wodociągów.”
Przedsiębiorstwo informuje również, że woda nie traci swoich właściwości, nie zmienia składu i jest zdatna do spożycia. Według puławskiego MPWiK, ma to związek z panującą suszą, falą upałów oraz brakiem opadów deszczu. Zwiększone zużycie wody widać szczególnie w godzinach popołudniowych i wieczornych, co może być związane między innymi z podlewaniem ogródków. Wodociągi informują, że na podstawie zgłoszeń mieszkańców wykonują dodatkowe płukania sieci wodociągowej. W komunikacie pada również prośba o ograniczenie, w miarę możliwości, poboru wody zwłaszcza do podlewania przydomowych ogródków.
Autor: A. Koter
