Piłkarze ręczni Azotów Puławy rywalizowali w niedzielne popołudnie w ramach rozgrywek PGNiG Superligi z Energą MKS Kalisz. Puławscy szczypiorniści po raz pierwszy zagrali pod wodzą nowego trenera Roberta Lisa.
Praktycznie od samego początku spotkania Azoty były stroną dominującą, w pierwszych fragmentach puławianie bardzo dobrze spisywali się zwłaszcza od strony defensywnej. W bramce puławian dobrze spisywał się Wadim Bogdanow, a skutecznością w ataku popisywali się między innymi Łukasz Rogulski czy Dawid Dawydzik. Puławianom nie przeszkodziła czerwona kartka dla Antoniego Łangowskiego, którą otrzymał w 10. minucie. Do przerwy Azoty prowadziły z zespołem z Kalisza wyraźnie 16:9.
W drugiej części spotkania kaliszanie próbowali gonić „azotowców” jednak ci pilnowali bezpiecznej przewagi. Pod koniec meczu puławianie zanotowali imponującą serię 7 bramek z rzędu. Ostatecznie Azoty wygrały z Energą MKS Kalisz 36:22, a najskuteczniejsi w puławskiej ekipie byli Andrii Akimenko z 7 bramkami oraz wspomniany już Łukasz Rogulski, który rzucił 6 bramek.
KS Azoty Puławy Energia MKS Kalisz 36:22 (16:9)
Azoty: Bogdanow, Zembrzycki – Akimenko, Łangowski, Podsiadło, Bachko, Przybylski, Jurecki, Szyba, Rogulski, Velkavrh, Kowalczyk, Dawydzik, Gumiński, Seroka, Jaroszewicz
Kolejnym przeciwnikiem Azotów już w czwartek ma być zespół Torus Wybrzeże Gdańsk.
Foto archiwalne
