Puławska woda wolna od Legionelli

W ostatnich dniach w całej Polsce przez wszystkie przypadki odmieniane jest słowo legionella. Wszystko przez odnotowane w kilku regionach kraju przypadki zakażeń tą bakterią, które dla kilkunastu osób skończyły się śmiercią.

W związku z tą sytuacja Główny Inspektorat Sanitarny zlecił wzmocnienie nadzoru nad przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa zdrowotnego wody przez zarządzających instalacjami wodnymi i wodociągami. O to, jakie działania w związku z przypadkami legionelli podjęto w Puławach, zapytaliśmy prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Dariusz Dąbrowski – prezes MPWiK Puławy

Prezes MPWiK Dariusz Dąbrowski podkreślił, że nie ma żadnego zagrożenia dla mieszkańców Puław w związku z legionellą. Dodał, ze woda jest stale monitorowana zarówno przez służby Wodociągów Puławskich jak i sanepid. Dariusz Dąbrowski zaapelował też, aby nie dokonywać wielkich zakupów wody butelkowanej, podkreślił, że woda z ujęć głębinowych ma porównywalne lub lepsze wartości niż woda kupowana w sieci detalicznej.

Jak mówią specjaliści, legioneloza wywołana przez bakterię legionelli jest chorobą zakaźną, lecz nie zaraźliwą, nie przenosi się z człowieka na człowieka. Stanowi zagrożenie dla ludzi, gdy dostanie się do dróg oddechowych, natomiast nie przenosi się drogą pokarmową.