Ta informacja powinna szczególnie zainteresować mężczyzn, bowiem od kilku dni lekarze urolodzy a dokładnie specjaliści z chirurgii onkologicznej z oddziału urologii puławskiego szpitala mają do dyspozycji ultra nowoczesnego robota, dzięki któremu prowadzenie skomplikowanych operacji np. usunięcia nowotworu prostaty staje się mniej inwazyjne dla pacjenta, a co za tym idzie pozwala na znacznie skuteczniejsze i precyzyjniejsze prowadzenie takiego zabiegu.
Oznacza to tylko tyle, ze z każdym dniem poprawia się jakość i skuteczność leczenia tzw. męskich dolegliwości onkologicznych. Jak wynika z raportu „Nowotwory złośliwe w Polsce” z 2021 roku, średnio 48 mężczyzn każdego dnia otrzymuje diagnozę raka prostaty.
– Koledzy z oddziału urologicznego w Puławach wykonali zabieg robotycznej prostaktetomii radykalnej, to zabieg usunięcia gruczołu krokowego wraz z pęcherzykami nasiennymi oraz nasieniowodami, w przypadku tego pacjenta także węzłów chłonnych – wyjaśnia dr n. med. Mateusz Jobczyk ze Szpitala Wojewódzkiego w Bełchatowie. Zabieg wykonywano w asyście robota angielskiej firmy CMR Cambridge, będzie on użytkowany przy zabiegach mających pomóc chorym. Medyk podkreślił, że operowanie z robotem jest mało inwazyjne, z pewnością można zaobserwować mniejszą utratę krwi u pacjenta.
W piątkowe popołudnie mogliśmy przez kilka minut podejrzeć z kamerą zabieg prowadzony przez duet puławskich lekarzy Ireneusza Ostrowskiego i Emila Śledzia. Puławscy medycy po miesiącach szkoleń rozpoczęli serie samodzielnych już zabiegów po długim szkoleniu pod okiem doktora Mateusza Jobczyka ze szpitala wojewódzkiego w Bełchatowie oraz Salve Medica z Łodzi . Jak przebiegł zabieg z perspektywy operatorów oraz pielęgniarek?
Urolodzy szpitala w Puławach, którzy przeprowadzali zabieg po kilkumiesiecznych szkoleniach byli pod wrażeniem tego, jak duże możliwości daje operacja przy użyciu robota. Jednocześnie podkreślali, że nie jest to robot w klasycznym sensie tego słowa, ale telemanipulator medyczny, dający zdecydowanie większą precyzje działania niż podczas standardowej operacji. Kluczową sprawą w operacjach robotycznych jest współgranie całego zespołu operacyjnego od anestezjologów poprzez instrumentariuszy, kończąc na asyście i operatorze.
Pielęgniarka koordynująca oddział urologii puławskiego szpitala mgr Joanna Kondracka podkreślała swoje zadowolenie z tego, ze tak nowoczesny sposób operowania został zastosowany w Puławach. Przyznała, że ze strony instrumentariuszek zmiana jest oceniana jako lepsza, więcej pracy jest przed i po zabiegu natomiast w samym jego trakcie “wykazują się” lekarze operujący.
Na sukces zabiegów trzeba jeszcze trochę poczekać, choć jak mówią lekarze rokowania są bardzo pozytywne, jednak trzeba czasu, by rekonwalescencja przebiegła zgodnie z planem. Potwierdza to jednak fakt, że puławski oddział urologiczny to ośrodek z coraz większą renomą i doświadczeniem w leczeniu skomplikowanych przypadków oraz zespołem rozwijających swoje umiejętności pielęgniarek i lekarzy.
Ordynator oddziału urologicznego dr n. med. Janusz Ciechan przyznał, że nie spodziewał się, że robotyczny sposób operowania tak szybko dotrze do Puław. Tego rodzaju przedsięwzięcie było możliwe dzięki dyrektorowi szpitala, dostawcy sprzętu, który umożliwił wynajem długoterminowy oraz lekarzom, którzy podjęli się nauki pracy na tego rodzaju sprzęcie.
Warty co najmniej 15 mln zł robot jest póki co wypożyczony, puławska placówka medyczna będzie na razie korzystała z niego pod konkretnie zaplanowane zabiegi.
– Nie stać nas na to, abyśmy kupili robota i trzymali go w magazynie, stać nas na to, abyśmy wykonywali zabiegi – przyznaje dyrektor szpitala w Puławach Piotr Rybak. Jego zdaniem oddziały ginekologiczny, urologiczny i chirurgiczny cieszą się zaufaniem pacjentów, potrzeba jedynie rozszerzenia możliwości precyzyjności zabiegów.
Niewykluczone, że może w przyszłości kiedy wyszkolą się także zespoły chirurgów, ginekologów sprzęt trafi do puławskiego szpitala na stałe. Jak usłyszeliśmy jest to jednak pieśń przyszłości a obecna forma użytkowania robota jest bardziej ekonomicznie uzasadniona dla Szpitala niż zakup.
Autor: P. Nowosadzki
