W sobotnie popołudnie piłkarze ręczni Azotów Puławy podejmowali we własnej hali drużynę Gwardii Opole w ramach 3. kolejki rozgrywek PGNiG Superligi obecnego sezonu.
Mecz zaczął się od dwóch bramek zdobytych przez gości, po kilku minutach to puławianie zaczęli przejmować inicjatywę. Azotowcom udało się uzyskać kilkubramkową przewagę, której pilnowali do końca pierwszej połowy. Na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 20:17 dla Puław.
W drugiej części meczu obraz gry dość nieoczekiwanie się zmienił. Do głosu częściej dochodzili opolanie, a wśród reprezentantów Azotów dało się odczuć pewną nerwowość, która objawiała się w niedokładnych zagraniach. Na dodatek w 43. minucie czerwoną kartkę obejrzał Ivan Burzak. Ostatecznie po bardzo zaciętej i nerwowej końcówce Azoty doznały minimalnej porażki, mecz zakończył się zwycięstwem Gwardii 33:32. Najwięcej bramek dla puławian w tym meczu rzucił Kacper Adamski, który wpisywał się na listę strzelców siedmiokrotnie. Kolejnym rywalem Azotów w sobotę o godz. 17:00 będzie Torus Wybrzeże Gdańsk.
Azoty-Puławy – KPR Gwardia Opole 32:33 (20:17)
Azoty-Puławy: Borucki, Koshovy – Adamski, Valles, Marciniak, Jarosiewicz, Fedeńczak, Burzak, Janikowski, Kowalczyk, Antolak, Przybylski, Konieczny, Zivković
Foto: KS Azoty Puławy
