Wisła wreszcie zwycięska

Stadion MOSiR w Puławach był miejscem sobotniego starcia Wisły Puławy z Sokołem Ostróda. Celem puławian na to spotkanie było przerwanie złej passy trzech porażek z rzędu.

Pierwsze fragmenty meczu to dość ostra walka i sporo fauli. W 20. minucie meczu wiślacy przez chwilę cieszyli się ze zdobytej bramki, jednak okazało się, że Ednilson był na spalonym. Na zdobycie prawidłowej bramki puławianie musieli poczekać jeszcze ponad 20 minut. W 41. minucie spore zamieszanie w polu karnym gości z Ostródy wykorzystał Krystian Puton, który skierował piłkę do siatki. Kilka chwil później goście jeszcze bardziej skomplikowali swoją sytuację, gdyż jeden z graczy drużyny z Ostródy otrzymał czerwoną kartkę za ostry faul na Dominiku Chebie.

Druga połowa rozpoczęła się bardzo pomyślnie dla gospodarzy. W 47. minucie prowadzenie Wisły na 2:0 celnym strzałem podwyższył Maciej Kona. Goście próbowali atakować, jednak mieli duży problem z oddawaniem celnych strzałów. W 67. minucie z dystansu minimalnie pomylił się Ednilson. Pomimo starań żadna z drużyn nie zdołała już zdobyć gola i w ten sposób cenne 3 punkty trafiły na konto Wisły Puławy.

Wisła Puławy – Sokół Ostróda 2:0 (1:0)

Bramki: Puton 41 Kona 47

Wisła: Gradecki- Flak, Bracik, Cyfert, Cheba, Kona, Ryszka (69 Paluchowski), Puton (90 Lisowski), Carlos Daniel, Ednilson (69 Bartosiak), Drozdowicz (69 Banach)

Foto: KS Wisła Puławy