To prawdopodobnie najwyższy oprócz transplantacji akt odwagi i oddania drugiemu człowiekowi – honorowe krwiodawstwo. W piątkowe popołudnie odbyła się doroczna gala honorowych dawców krwi zorganizowana przez zarząd powiatowy Polskiego Czerwonego Krzyża.
Przez ubiegłoroczny lockdown praktycznie w każdej dziedzinie naszego życia nie odbyły się podsumowania ubiegłych 12 miesięcy działalności, także i krwiodawcy w 2020 roku spotkać się nie mogli. Podziękowania do krwiodawców wystosowała Szefowa zarządu powiatowego PCK Anita Cholewa.
– O tym, jaka jest cena krwi, przekonali się ci, którzy z powodu choroby bądź wypadku stali się jej biorcami, do tej pory w żadnym laboratorium nie udało się wyprodukować substancji zastępującej ten cenny lek – powiedziała Anita Cholewa, prezes rejonowego związku PCK w Puławach. Jak podkreśliła w Polsce rocznie przeprowadza się około miliona 700 tysięcy transfuzji krwi, jest to zasługą właśnie krwiodawców. Anita Cholewa podziękowała za całoroczne uczestnictwo w akcjach honorowego oddawania krwi oraz za dobrą współpracę w ramach promowania krwiodawstwa.
Anita Cholewa – Prezes ZP PCK w Puławach
Tradycyjnie przy tej okazji wręczono nagrody i wyróżnienia. Do rąk honorowych dawców krwi trafiły odznaki, które odzwierciedlają ilość oddanego tego najcenniejszego z leków, którego pomimo tak zaawansowanych technologii biomedycznych na świecie wciąż nie da się wyprodukować. Puławscy rekordziści oddali ponad 20 litrów krwi, a licznik ten wciąż bije. Wyróżniono także kluby honorowych dawców krwi działających przy puławskich firmach i instytucjach, m.in. przy Zakładach Azotowych, Biowecie czy Instytucie Nowych Syntez Chemicznych.
Autorzy: P. Nowosadzki, A. Koter
