Podczas czwartkowego posiedzenia Rada Miasta Puławy dość nieoczekiwanie uchyliła przyjętą w maju 2019 r. uchwałę w “sprawie powstrzymania ideologii lansowanej przez subkulturę LGBT w mieście Puławy”.
Wtedy radni przyjęli swoje stanowisko zdecydowaną większością, 13 z nich było za jego uchwaleniem, a zaledwie 3 było przeciw. Podczas czwartkowej sesji radni byli zdecydowanie bardziej podzieleni. Nietrudno się domyślić, że głosowanie w tej sprawie poprzedziła burzliwa dyskusja. O tym, że uchwałę sprzed 2 lat należy uchylić, przekonywał zgromadzonych na sali radny Ryszard Smolak z klubu Samorządowców Janusza Grobla. Zdecydowanie odmiennego zdania był między innymi radny Ignacy Czeżyk.
Ostatecznie w głosowaniu rada podzieliła się niemal na pół. Za uchyleniem uchwały głosowało 10 radnych, przeciw było 9, zaś jeden wstrzymał się od głosu. Kluczowe w tej sprawie okazało się zachowanie radnych klubu Niezależni Pawła Maja. Za uchyleniem stanowiska głosowała bowiem Marzanna Pakuła, zaś głos wstrzymujący oddała Lilianna Jaworska. Obie panie w 2019 roku były za przyjęciem dokumentu w sprawie “powstrzymania” ideologii LGBT. Podczas głosowania nieobecny był zaś Andrzej Kuszyk, który wcześniej opowiadał się zdecydowanie za utrzymaniem stanowiska z 2019 roku.
Foto archiwalne
