Oszuści próbują “na prokuratora” [VIDEO]
Kilka dni temu mieszkańcy Puław otrzymali SMS-y z informacją o próbie wyłudzenia na terenie powiatu puławskiego. Pomimo wielu apeli oszuści wciąż wykorzystują sprawdzone metody próbując podszyć się pod zawody zaufania publicznego.
Tym razem ofiarami metody “na prokuratora” padły dwie osoby.
– Pierwsze zgłoszenie dotyczyło mieszkanki Puław. Do starszej kobiety zadzwoniła rozmówczyni, która twierdziła, że jest prokuratorem, i że trzeba wpłacić 50 tysięcy złotych aby osoba z rodziny tej puławianki nie trafiła do aresztu. Kobieta nie dała się nabrać, zadzwoniła do swojego syna, z którym zweryfikowała informacje usłyszane przez telefon – relacjonuje podkom. Ewa Rejn-Kozak z puławskiej KPP. Przedstawicielka puławskiej komendy dodaje, że od razu po otrzymaniu pierwszego zgłoszenia policjanci pojęli działania zmierzające do informowania mieszkańców powiatu o działalności oszustów. O całej sytuacji poinformowane zostały też banki.
Niestety oszuści dotarli też do 90-letniej mieszkanki gminy Baranów. Kobieta uwierzyła w informację, że jej zięć spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze, aby wykupić go z aresztu. Staruszka miała w domu 33 tysiące złotych i te pieniądze przekazała oszustce. Kobieta, która odebrała pieniądze to blondynka w wieku 50-60 lat w okularach korekcyjnych. Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy i apelują o nieprzekazywanie pieniędzy nieznajomym osobom oraz weryfikowanie zasłyszanych informacji.
podkom. Ewa Rejn-Kozak – Oficer prasowy KPP w Puławach
Policja, prokuratura, bank ani żadne służby nie będą nigdy prosiły nas o gotówkę. W przypadku takiego telefonu najlepiej się rozłączyć i zgłosić takie zdarzenie na policję.
Autor: A. Koter