Po raz kolejny zbiórka krwi w Zakładach Azotowych cieszyła się dużym powodzeniem. Kilkadziesiąt osób nie tylko pracujących w fabryce, ale także mieszkających w okolicy, postanowiło wesprzeć akcję.
Wśród nich były także osoby, które zdecydowały się na ten krok pierwszy raz.
– Była to bardzo spontaniczna decyzja, wczoraj zobaczyłam, że będzie tu taki punkt, i stwierdziłam, że to zrobię – mówi nam Monika, która pierwszy raz zdecydowała się oddać krew. Dodała, że obsługa w postaci pielęgniarzy i pielęgniarek jest bardzo miła i poleca każdemu włączenie się w akcję. Nieco większe doświadczenie w oddawaniu krwi miała inna uczestniczka akcji Paulina, która jest krwiodawcą drugi rok z rzędu. Od kiedy zaczęła to robić, oddaje krew regularnie co 2 miesiące. Również inny uczestnik akcji Jacek, powiedział nam, że stara się brać udział w każdej inicjatywie tego typu. Podkreślił dużą satysfakcję z tego, że poprzez oddanie krwi może komuś pomóc i zachęcił inne osoby, by dołączały do grona honorowych krwiodawców.
Przedstawiciel Klubu HDK „Dar Życia” przy puławskich Azotach Tomasz Ogrodnik mówił, że swój udział w akcji zadeklarowały 74 osoby, natomiast brały w niej udział także osoby wcześniej niezapisane. Podkreślał, że podczas wydarzenia zachowane są wszelkie procedury bezpieczeństwa. Zebrana krew trafi do osób przebywających w szpitalach na terenie województwa lubelskiego.
Monika – zdecydowała się oddać krew po raz pierwszy, Paulina – dawczyni, Jacek – dawca krwi, Tomasz Ogrodnik – Klub HDK “Dar Życia”, organizator akcji
Na dawców również i tym razem czekał słodki poczęstunek oraz gadżety. Ostatnia wakacyjna akcja krwiodawcza zwiększyła zapasy lubelskiego banku krwi.
Autor: M. Owczarz
