W środę szczypiorniści Azotów Puławy rozpoczęli kolejny sezon Orlen Superligi. Puławianie z pewnością chcieliby osiągnąć lepszy wynik niż w ubiegłym sezonie, kiedy to zajęli dopiero szóste miejsce. Pierwszym rywalem naszych szczypiornistów byli reprezentanci klubu Azoty z Tarnowa.
Początkowe fragmenty sponsorskiego derby rozgrywanego w hali Grupa Azoty Arena przy ul. Lubelskiej wskazywały na pewną nerwowość w szeregach gospodarzy. W akcjach puławian brakowało dokładności, przez pewien fragment pierwszej połowy musieli nawet grać w podwójnym osłabieniu. Ta sytuacja rzutowała na wynik. Skuteczna gra Unii Tarnów doprowadziła do rezultatu 15:13 dla gości po pierwszych 30 minutach gry.
Druga odsłona tego spotkania była już zdecydowanie bardziej udana w wykonaniu puławskich szczypiornistów. Świetne interwencje Mateusza Zembrzyckiego oraz coraz skuteczniejsza gra w ataku doprowadziły najpierw do zniwelowania strat a następnie objęcia prowadzenia przez faworytów tego spotkania. Gracze Tarnowa coraz bardziej odczuwali trudy tego spotkania, co puławianie skrzętnie wykorzystywali. Ostatecznie puławskie Azoty okazały się lepsze od tych tarnowskich różnicą 6 bramek. MVP tego meczu został wybrany litewski rozgrywający, nowy nabytek puławskich Azotów Deividas Virbauskas. Najwięcej bramek na swoim koncie zaliczył zaś Kacper Adamski, który trafiał do bramki rywali ośmiokrotnie.
Azoty-Puławy – Grupa Azoty Unia Tarnów 28:22 (13:15)
Azoty-Puławy: Zembrzycki, Ciupa, Tsintsadze – Adamski 8, Virbauskas 6, Janikowski 6, Przybylski 4, Zarzycki 1, Marciniak 1, Górski 1, Burzak 1, Zivkovic, Antolak, Urbanek, Fedeńczak
Foto: Rafał Koszyk/KS Azoty Puławy
