Piłkarze Wisły Puławy mają ostatnio bardzo pracowity czas. Tym razem wiślacy mierzyli się z Avią Świdnik a stawką meczu był Puchar Polski okręgu lubelskiego.
Mecz rozpoczął się dla puławian od falstartu. W 7. minucie strzegący bramki Wisły w tym meczu Paweł Socha musiał wyciągać piłkę z siatki. Jeden ze świdniczan dobrze wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i pokonał bramkarza Wisły. Puławianie atakowali, ale nie mogli znaleźć sposobu na wyrównanie, mieli też sporo zastrzeżeń do pracy sędziego w tym meczu. Do przerwy Avia powadziła 1:0.
Na szczęście w drugiej połowie spotkania gracze z Puław, którzy byli gospodarzem tego meczu, okazali się skuteczniejsi. W 64. minucie do wyrównania po ładnej akcji doprowadził Ednilson. Wiślacy ruszyli za ciosem, w następnych minutach świetną okazję do strzelenia bramki miał między innymi Dominik Cheba, jednak dobrze spisywał się bramkarz Avii. W końcu puławianie dopięli swego. W polu karnym graczy ze Świdnika faulowany był Ednilson, a jedenastkę pewnie wykorzystał Adrian Paluchowski. Piłkarze Avii walczyli, ale nie dali już rady wyrównać, pod koniec spotkania jeden z nich dostał czerwoną kartkę.
Wisła pokonała Avię i zdobyła Puchar Polski okręgu lubelskiego. To jednak nie koniec przygody puławian z tegorocznymi rozgrywkami pucharowymi. W półfinale rozgrywek na szczeblu wojewódzkim zmierzą się z Orlętami Radzyń Podlaski.
Wisła Puławy – Avia Świdnik 2:1 (0:1)
Gole: Ednilson 64, Paluchowski 82 (k) – Górka 7
Wisła: Socha – Cheba, Pielach, Cyfert, Kuban, Skałecki, Wiech (58 W. Puton), Ednilson, Kondracki (58 Czelny), Drozdowicz, Paluchowski
Foto archiwalne, KS Wisła Puławy
