Wisła wyszarpała zwycięstwo
Piłkarze Wisły Puławy w ostatnią niedzielę podejmowali na własnym stadionie drużynę KS Wiązownica w ramach trzecioligowych rozgrywek.
Jak się okazało, goście dość nieoczekiwanie stawili wiślakom duży opór. To puławianie cały czas byli stroną przeważającą, jednak nie potrafili udokumentować tego bramkami. Dobre okazje do strzelenia gola w pierwszej części spotkania mieli między innymi Błażej Cyfert czy Mateusz Pielach. Te próby były jednak niecelne, dobrze spisywał się również bramkarz gości. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
W drugiej połowie obraz gry znacząco się nie zmienił. To piłkarze Wisły wciąż atakowali, jednak bez rezultatów. Gra zaostrzyła się, czego najlepszym dowodem jest czerwona kartka dla jednego z graczy Wiązownicy. W szeregach puławian robiło się coraz bardziej nerwowo, wiele wskazywało na to, że kolejny mecz wiślaków zakończy się bezbramkowym remisem. Końcowy rezultat odmieniła jedna z ostatnich sytuacji w meczu. Zamieszanie w polu karnym gości wykorzystał rezerwowy Ednilson, który skierował piłkę do siatki. W ten sposób Wisła Puławy odniosła kolejne cenne zwycięstwo.
Wisła Puławy – KS Wiązownica 1:0 (0:0)
Gole: Ednilson 90
Wisła: Owczarzak- Kuban, Cyfert, Pielach, Brągiel (57 Zając), Wiech (57 Ednilson), Drozdowicz, Bartosiak (46 W. Puton), K.Puton, Kondracki (46 Czelny), Paluchowski
Wiślacy nie będą mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek, gdyż już w środę czeka ich kolejny pojedynek, tym razem ze Stalą Kraśnik.
Foto KS Wisła Puławy