Sport

Azoty zrewanżowały się zespołowi z Gdańska

W niedzielne popołudnie szczypiorniści Azotów Puławy mierzyli się z zespołem Torus Wybrzeże Gdańsk w ramach rozgrywek PGNiG Superligi. Puławianie byli żądni rewanżu za niedawną dość niespodziewaną porażkę, którą ponieśli z gdańszczanami po rzutach karnych.

Spotkanie nie zaczęło się najlepiej dla „azotowców”, gdyż w pierwszej minucie okazji z rzutu karnego nie wykorzystał Andrii Akimenko. Gdańszczanie przystąpili z animuszem do ataku i już po kilku minutach na tablicy wyników widniał rezultat 6:4 dla Wybrzeża. Potem jednak sprawy zaczęły się układać coraz lepiej dla puławian. Zdołali oni doprowadzić do remisu, a po chwili wyjść na prowadzenie. Po pierwszej połowie Azoty prowadziły z Wybrzeżem Gdańsk 13:11.

W drugiej części spotkania puławianie kontrolowali wynik i nie pozwalali zawodnikom z Gdańska na doprowadzenie do remisu. Ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie przede wszystkim Michał Jurecki i Łukasz Rogulski, którzy w całym spotkaniu zdobyli odpowiednio 8 i 7 bramek. Tym razem obyło się bez nerwów w serii rzutów karnych i puławianie dowieźli bezpieczne, kilkubramkowe prowadzenie do końca spotkania.

Azoty Puławy – Torus Wybrzeże Gdańsk 30:26 (13:11)

KS Azoty: Bogdanow, Zembrzycki – Jurecki, Rogulski, Przybylski, Łangowski, Gumiński, Akimenko, Kowalczyk, Dawydzik oraz Szyba, Seroka, Velkavrh, Podsiadło, Jarosiewicz

Kolejnym rywalem Azotów w sobotę ma być zespół Stali Mielec.

Foto: KS Azoty Puławy

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także
Close
Back to top button