W “Piątce” i “Dziewiątce” nie będzie klas siódmych
Standardy obowiązujące przy organizacji nowego roku szkolnego 2021/2022 były jednym z tematów czwartkowej sesji Rady Miasta Puławy.
Spore kontrowersje wzbudziła decyzja miejskiego Ratusza o nieutworzeniu w przyszłym roku szkolnym klas siódmych w Szkole Podstawowej nr 9 oraz w Zespole Szkół nr 2, czyli popularnej „Piątce”. Wiceprezydent Beata Kozik tłumaczyła to posunięcie kwestiami finansowymi. Zaznaczyła w swojej wypowiedzi, że subwencja oświatowa, którą otrzymuje Miasto, jest niewspółmiernie niska w stosunku do ponoszonych wydatków. Dość powiedzieć, że w tym roku wynosi ona nieco ponad 44 miliony złotych, podczas gdy plan miejskich wydatków na oświatę to ponad 101 milionów złotych. Jak stwierdziła wiceprezydent Kozik, utrzymanie jednej klasy to koszt ponad 200 tysięcy złotych rocznie, ponadto w innych puławskich szkołach liczba uczniów i oddziałów zmniejsza się.
Radni wyrażali wątpliwości, czy brak naboru do klas siódmych w wymienionych szkołach nie spowoduje odpływu uczniów do placówek prywatnych, a tym samym do zmniejszenia subwencji. W dyskusji padały również pytania o ograniczenie w przyszłym roku szkolnym godzin na porady psychologiczno-pedagogiczne dla uczniów oraz indywidualnego toku nauczania.
Foto archiwalne