W czwartkowe popołudnie przy Hali Targowej w Puławach odbyło się oficjalne otwarcie pierwszej w naszym mieście Jadłodzielni. Lodówka stanęła z inicjatywy Barbary Grzelak-Wężowskiej, od długiego czasu starającej się o materializację tej inicjatywy.
Początkowo Jadłodzielnia funkcjonowała wyłącznie jako jedna z wielu grup na facebooku. W końcu teraz wszyscy mogą przynieść nadmiarowe zapasy, aby ci bardziej potrzebujący mogli z nich skorzystać. Sponsorem lodówki jest puławski radny i przedsiębiorca, Andrzej Kuszyk, natomiast opiekę techniczną ma zapewnić spółka Nieruchomości Puławskie.
Radny miejski i przedsiębiorca, sponsor lodówki Andrzej Kuszyk zwrócił uwagę, że miejsce w którym stanęła jadłodzielnia, jest mocno uczęszczane. Hala targowa jest często miejscem różnego rodzaju akcji organizowanych zarówno przez PCK jak i inne organizacje charytatywne. – Ktoś, kto robi zakupy, może kupić jeden-dwa produkty więcej i je tu włożyć – dodaje. Niebawem na lodówce pojawią się napisy informujące o tym, że jest to jadłodzielnia. Andrzej Kuszyk wyraził nadzieję, że inicjatywa przyjmie się w Puławach, a ludzie będą chcieli korzystać z jadłodzielni w obie strony – dawać i brać. Zaapelował też do innych przedsiębiorców czy firm, aby zostały sponsorami kolejnych lodówek w innych lokalizacjach w mieście.
Prezes Nieruchomości Puławskich Andrzej Ryl, stwierdził, że jest bardzo zadowolony z tej inicjatywy. Przedsiębiorstwo ze swojej strony dostarcza prąd do jadłodzielni. Podkreślił, że lodówkę monitorują kamery miejskie. – Planujemy przeprowadzenie akcji informacyjnej dla ludzi handlujących tutaj [w hali targowej], oni czasami też mają jakieś produkty, które już niekoniecznie powinny być sprzedawane, ale jeszcze nadają się do spożycia, więc liczymy na to, że włączą się w zaopatrzenie i za kilka dni, może nawet szybciej, ta lodówka będzie pełna – dodał Andrzej Ryl. Z jadłodzielni będzie można korzystać przez całą dobę.
Andrzej Kuszyk – Radny RM Puławy, sponsor lodówki, Andrzej Ryl – Prezes spółki Nieruchomości Puławskie
Regulamin Jadłodzielni:
W jadłodzielni można zostawiać:
– produkty, które przekroczyły datę minimalnej trwałości – „najlepiej spożyć przed”, ale nie przekroczyły terminu przydatności do spożycia – „należy spożyć do”
– produkty zapakowane lub w pojemnikach
– produkty, które sam mógłbyś zjeść
– produkty suche – starannie zapakowane, np. torebka ciastek, słój mąki czy ryżu
– wyroby własne, np. ciasto lub zupa starannie i szczelnie zapakowane, z naklejonym opisem co to za potrawa i datą przygotowania.
Nie wolno zostawiać:
– alkoholu
– otwartych puszek czy słoików z przetworami lub konserwami, itp.
– produktów zawierających surowe jaja (przyrządzone domowej roboty majonezy, budynie, kremy itp.)
– surowego mięsa
– wyrobów z niepasteryzowanego mleka (ale można zostawiać sery, jogurty, twarogi)
– produktów przeterminowanych – „należy spożyć do”
– produktów wymagających warunków chłodniczych, które przebywały poza lodówką dłużej niż 30 minut
– z oznakami popsucia, nietypowym zapachem lub kolorem, nadgniłych, z wydętym wieczkiem, które miały kontakt z pleśnią lub odpadami.
Założenie jadłodzielni jest oddolną inicjatywą społeczną i jest to miejsce neutralne politycznie i ideologicznie, dlatego nie promujemy ideologii, organizacji politycznych, religijnych czy firm. Nie sprzedajemy żywności, ani nie przyjmujemy opłat za żywność z jadłodzielni. Darczyńcom dziękujemy, ale nie reklamujemy. Dopuszczalne jest zamieszczenie logo, lub informacji o instytucjach wspierających na opakowaniu jedzenia pozostawionego w jadłodzielni.
Autor: A. Koter
