Piłkarze ręczni Azotów Puławy po przerwie spowodowanej przypadkami zakażenia koronawirusem w kolejnych drużynach PGNiG Superligi, zagrali kolejny mecz w ramach tych rozgrywek.
Rywalem puławian była drużyna MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Zdecydowanym faworytem spotkania była drużyna z Puław, jednak gospodarze musieli to zwycięstwo dosłownie wyszarpać. Bowiem przebieg meczu wcale nie wskazywał na wielką przewagę puławian.
Na początku spotkania walka była bardzo wyrównana, wynik oscylował w okolicy remisu. Później do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić goście, Nieoczekiwanie to zespół z Piotrkowa wypracował sobie przewagę i do przerwy prowadzili 18:15.
W drugiej połowie puławianie wzięli się do pracy i doprowadzili do remisu. Potem jednak puławskiej drużynie znów zdarzały się przestoje i piotrkowianie w pewnym momencie „odjechali” aż na 6 bramek. Gracze Azotów rzucili się w szaleńczą pogoń za rywalem i doprowadzili do remisu, a decydującego o zwycięstwie gola zdobył Michał Szyba. Ostatecznie Azoty Puławy zwyciężyły w meczu z MKS Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 31:30.
Azoty Puławy – MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 31:30 (15:18)
