InformacjeSport

Trudna przeprawa Wisły w Łagowie

Piłkarze Wisły Puławy grali w niedzielne chłodne popołudnie z ŁKS Probudexem Łagów w ramach rozgrywek III ligi.

Od początku meczu na stadionie w Łagowie przeważali gracze „Dumy Powiśla”, jednak dość nieoczekiwanie to gospodarze pierwsi zdobyli bramkę. W 17. minucie strzałem pod poprzeczkę strzegącego bramki Wisły Piotra Owczarzaka pokonał Imiela. Puławianie ruszyli do ataku, jednak długo nie mogli doprowadzić do wyrównania. W 25. minucie łagowian uratowała poprzeczka. Pod koniec pierwszej połowy wydawało się, że Wisła otrzyma rzut karny po faulu na Emilu Drozdowiczu, jednak sędzia nie podyktował jedenastki. Po pierwszej połowie wiślacy przegrywali 0:1.

To, co nie udało się pod koniec pierwszej części, powiodło się na początku drugiej połowy. W polu karnym ŁKS-u faulowany był Paluchowski, a rzut karny na bramkę zamienił Bartłomiej Bartosiak. W 65. minucie Bartek popisał się kolejnym golem, tym razem pokonał bramkarza gospodarzy strzałem z woleja. Pod koniec regulaminowego czasu gry wiślacy zadali decydujący cios. W 86. minucie bardzo dobre dogranie Brągiela wykorzystał Adrian Paluchowski i podwyższył prowadzenie puławian na 3:1. Wisła Puławy umocniła się na prowadzeniu w III lidze i ma już 9 punktów przewagi nad drugim w tabeli Sokołem Sieniawa, który w sobotę bezbramkowo zremisował ze Stalą Kraśnik.

ŁKS Probudex Łagów – Wisła Puławy 1:3  (1:0)

 Gole: Imiela 17 – Bartosiak 52 (k), 65, Paluchowski 86

Wisła: Owczarzak- Pigiel, Kiczuk, Cyfert, Cheba, Skałecki, Bartosiak, Zając (68 W. Puton), K.Puton (82 Brągiel), Drozdowicz (90+5 Rutkiewicz), Paluchowski

W sobotę 3 października Wisła zmierzy się na własnym stadionie z Podhalem Nowy Targ, początek meczu o godz. 15:00.

Foto archiwalne

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także
Close
Back to top button