Czy prezydent Puław Paweł Maj trafi do aresztu? Brzmi to absurdalnie, lecz jak się okazuje – nie jest to niemożliwe. Sprawa ma związek z kolejną odsłoną trwającej od 2018 roku batalii pomiędzy Miastem Puławy a mieszkańcami, których działki sąsiadują z boiskiem Orlik przy Szkole Podstawowej nr 4.
Dochodzące z obiektu hałasy okazały się na tyle dokuczliwe, że mieszkańcy postanowili dochodzić swoich praw na drodze sądowej. W wyniku sądowych decyzji Miasto zostało zobowiązane do działań dotyczących ograniczenia emisji hałasu i takie działania rzeczywiście zostały podjęte. Postawiono m.in. ekrany akustyczne, które jednak również nie spodobały się skarżącym. Ostatnie orzeczenie w tej sprawie wydane przez Sąd Okręgowy w Lublinie pod koniec ubiegłego roku nakłada na Miasto Puławy grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych. Prezydent Maj zapowiedział jednak podczas środowej konferencji prasowej, że zasądzonej przez sąd kary płacić nie zamierza.
Paweł Maj – prezydent Puław, Ernest Stolar – Radca prawny UM Puławy
autorzy: P. Nowosadzki, A. Szumny, A. Koter
