W najbliższą sobotę mieszkańcy Parchatki będą protestować. Od godziny 10.30 do 11.00 zablokują ulicę w swojej miejscowości. Wszystko z powodu niespełnionych obietnic.
Od lat czekają na wybudowanie chodnika, który pozwoli mieszkańcom bezpiecznie poruszać się przy tak ruchliwej trasie na Kazimierz.
Kilka dni temu na płotach w Parchatce zawisły banery z napisami przypominającymi o tragediach, jakie od lat rozgrywają się na miejscowej drodze. Pędzące samochody stanowią zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i rowerzystów poruszających się tą trasą. Ostatni śmiertelny wypadek przeważył szalę. Mieszkańcy Parchatki powiedzieli “dość” i chcą doprowadzić sprawę do końca. Wierzą, że tym razem zmuszą urzędników do wybudowania chodnika i bezpiecznych przejść dla pieszych.
Podobne protesty odbędą się w niedzielę w oddalonym o kilka kilometrów Wierzchoniowie oraz Ludwinie koło Łęcznej.
Autor: M. Owczarz
