Azoty Puławy w półfinale PGNiG Pucharu Polski

Szczypiorniści Azotów Puławy rozegrali w piątkowy wieczór zaległy ćwierćfinałowy mecz PGNiG Pucharu Polski.

Puławianie byli faworytem spotkania z pierwszoligową Siódemką Miedź Legnica i z tej roli wywiązali się w stu procentach. Mecz w Legnicy od początku przebiegał pod dyktando gości. Zawodnicy Azotów już na początku spotkania wypracowali sobie kilkubramkową przewagę, którą potem systematycznie powiększali. Podopieczni Larsa Walthera zwyciężyli pewnie 35:17, najskuteczniejszym zawodnikiem w puławskim zespole był Dawid Dawydzik, który zdobył 5 bramek, zaś nagrodę dla najlepszego gracza w tym meczu otrzymał bramkarz Vadim Bogdanov.

Siódemka Miedź Legnica – Azoty-Puławy 17:35 (8:18)

Azoty-Puławy:  Bogdanov, Zembrzycki, Borucki – Jarosiewicz 5, Dawydzik 5, Jurecki 4, Akimenko 3, Szyba 3, Gumiński 3, Seroka 3, Podsiadło 2, Bachko 2, Rogulski 2, Kowalczyk 2, Adamczuk 1, Flont.

Szczypiorniści Azotów rywala w półfinale rozgrywek poznają 27 sierpnia, kiedy to odbędzie się losowanie par. W Final Four Pucharu Polski czekają już Łomża Vive Kielce oraz Orlen Wisła Płock, stawkę uzupełni zwycięzca meczu NMC Górnik Zabrze – MKS Zagłębie Lubin.

Azoty Puławy awansowały również do drugiej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy EHF. Aby to zrobić, puławscy gracze nie musieli nawet wychodzić na parkiet, gdyż norweski klub Haslum, z którym puławianie mieli się zmierzyć w dwumeczu na przełomie sierpnia i września, wycofał się z rozgrywek ze względu na surowe pandemiczne restrykcje panujące w tym kraju.

Foto archiwalne