Pierwszy kwartał 2020 roku okazał się pomyślny dla Zakładów Azotowych „Puławy”. Spółka może w tym okresie pochwalić się niemałym zyskiem.
Ponad 827 mln ze sprzedaży i ponad 110 mln złotych zysku netto – to najważniejsze liczby raportu kwartalnego firmy. Jak zazwyczaj o tej porze roku, duży wpływ na kondycję finansową spółki miał rynek nawozowy. Prezes Grupy Azoty Puławy Tomasz Hryniewicz stwierdził, że nie spodziewano się aż tak dobrych wyników, zysk netto prognozowano na mniej niż 100 milionów złotych.
Sytuacji spółki nie pogorszyła również trwająca pandemia koronawirusa. Częściowe ograniczenia występujące w marcu nie wpłynęły jeszcze znacznie na sprzedaż produktów spółki. Owocem czasu pandemii jest produkcja własnego środka dezynfekcyjnego, ten trudny okres wymusił także wprowadzenie szczególnych procedur bezpieczeństwa.
Nakłady inwestycyjne spółki w I kwartale to nieco ponad 94 mln złotych, te pieniądze zostały wydane m.in. na modernizację i budowę nowych instalacji kwasu azotowego czy budowę wytwórni nawozów granulowanych na bazie saletry amonowej.
